Mój obecny sąsiad ok. 2 lat temu założył lakiernię proszkową w pomieszczeniu zupełnie do tego nieprzystosowanym. Codziennie pracuje na wiele zmian do późnych godzin wieczornych, a często do rannych następnego dnia. Otwiera podczas malowania dwie olbrzymie bramy i maluje. Na zewnątrz wydobywa się dym, duszący zapach i osad który pozostaje na naszych roślinach, parapetach gdyż mieszkamy w granicy tego zabudowania i dzieli nas tylko 4m odległości. Prosimy o pomoc, gdyż cierpi nasze zdrowie, życie nasze, roślin i zwierząt.
.