Kredyty mieszkaniowe są powszechnym zjawiskiem. Obecnie prawie każdy człowiek posiada jakiś kredyt, a większość z tego właśnie na mieszkanie. Jest to bardzo duży obowiązek, który rozkładamy w czasie na około 30 lat. Powszechnie znanym problemem jest strach przed przejściem długu na inne pokolenia w momencie kiedy kredytobiorcy coś się stanie. Jest to oczywiście jak najbardziej uzasadnione. W momencie kiedy dłużnik umiera i nie może spłacać swojego kredytu, przechodzi on na najbliższe osoby: małżonkę,dzieci. Niewiele osób natomiast wie, że ma prawo do zrzeknięcia się zadłużenia. W takim przypadku przechodzi ono na kolejne osoby i za każdym razem trzeba ponawiać to samo działanie. Mówiąc szczerze jest to bardzo uciążliwe i o tyle niebezpieczne, że jeżeli dana osoba w określonym czasie zapomni zrzec się spłaty zadłużenia to musi ponieść tego konsekwencje i w tym momencie to ona spłaca kredyt. Niestety nie jest to zależne od wieku takiej osoby, dłużnikami mogą zostać również osoby niepełnoletnie.