Witam,mam takie pytanie,moj maz pracował w firmie ktora sie zajmuje spawaniem i skladaniem wozkow inwalidzkich,dzis poszedl do pracy po tyogniu wolnego(twierdzil ze nie bylo materialu)i miał odebrac wynagrodzenie za ten miesiac i dali mu liste do podpisania i ja podpisal ale pieniedzy mu juz nie dali tylko powiedzieli ze ukradli z kolega 5 wozkow,wezwali policje,byli przesuchiwani i sparwa pewnie bedzie sie toczyc dalej,nic na tej policji im nie udowodnili tylko sie smiali bo im nic nie pasowalo,zreszta pracodawca za kazdym razem mowil cos innego,maja kamery na sali i nic im nie udowodniono na tych kamerach bo nic nie ukradli,poprostu nie mieli na wypalty to im takie cos zarzucili,niewiemy teraz jak te pieniadze odzyskac,jestem bez grosza.Policja bedzie robic dochodzenie przeciez na plecach tego nie wyniesli,wozki sa duze,nawet nie ma opcji o takim czyms,ich kolega ktory tam parcuje dlugo ma klucze od hali zawsze on im otwieral hale i zawsze zamykala albo zostawal sam dluzej.prosze o jakos pomoc gdzie ja mam sie zglosic gdzie ztym isc???

Pytanie zadał Marzena Starzyńska w kategorii Wynagrodzenia o godzinie 18:12 dnia 30-11-2012.

Odpowiedz na to pytanie

Odpowiedź:

Prosimy nie podawać danych osobowych!
Nick autora odpowiedzi:


Wynik dodawania : (tak blokujemy roboty internetowe)





.

Kodeks Pracy - Zadaj W³asne Pytanie
KATEGORIE PYTAŃ
NAJNOWSZE PYTANIA