Jestem obecnie na zwolnieniu ciążowym. Otrzymywane wynagrodzenie wynosiło 1700 zł netto, ale na umowie jest tylko napisane 1700. Prosiłam o korektę umowy, ale jeszcze jej nie otrzymałam. Dowiedziałam się niedawno, że pracodawca zgłosił do Zus moją umowę na 1620 zł. brutto, na domiar złego księgowa przetrzymywała moje ostatnie zwolnienie prawie 4 tygodnie. Nie wspominając już o tym że nie otrzymałam pieniędzy za nadgodziny..Z pracodawcą kontakt jest utrudniony- nie ma go w firmie, nie odbiera telefonów, nie odpisuje na maile. Czy jest jakieś inne wyjście niż Sąd? Co mam robić żeby wyegzekwować swoje pieniądze? Proszę o pomoc, Pozdrawiam, Dorota K.
.