przed końcem pracy miałem wypadek doznałem przytrzaśnięcia palców drzwiami, zgłoszenie przełożonemu nastąpiło w następnym dniu. z początku nie utrudniało mi to pracy lecz z każdym dniem było coraz trudniej mi pisać. zgłosiłem się do lekarza lecz odmówiłem przyjęcia zwolnienia lekarskiego. po 2 tygodniach od zdarzenia poszedłem jednak na zwolnienie, jak na razie mam 21 dni. dzisiaj dowiedziałem się od pana z BHP że komisja zakładowa nie uzna mi tego zwolnienia jako wypadkowego i nie dostanę 100 % zasiłku chorobowego. czy ma rację, jeśli nie to co powinienem zrobić.